Jeżeli poszukujesz dobrej szkoły języka angielskiego, to ten artykuł jest dokładnie dla Ciebie. Przygotowaliśmy dla Ciebie zbiór wskazówek, które pomogą Ci w wyborze odpowiedniego miejsca. Jednocześnie zaprezentujemy Ci listę cech, które wyróżniają cenione szkoły językowe. Zapraszamy Cię do przeczytania naszego wpisu. Pamiętaj o tym, że nauka języka angielskiego może być samą przyjemnością – pod warunkiem, że będzie prowadzona przez odpowiedniego nauczyciela.
Dopasowanie nauki języka angielskiego do indywidualnych potrzeb
Wybierając szkołę języka angielskiego, warto zwrócić uwagę na poziom dopasowania oferowanych przez nią zajęć do indywidualnych potrzeb ucznia i ewentualnie jego pracodawcy, który sfinansuje planowane nauczanie. W naszej szkole językowej dla firm współpraca z uczniami zawsze rozpoczyna się od przeprowadzenia testu poziomującego. Wypełnienie go zajmuje mniej więcej 20 minut i odbywa się w pełni online. Tekst pisemny daje nam teoretyczny obraz gramatycznego poziomu danej osoby.
W następnym etapie przeprowadzamy z uczniem rozmowę telefoniczną w języku angielskim – jeżeli dana osoba miałaby stać się częścią większej grupy. Potwierdzamy w ten sposób jego poziom i gromadzimy informacje na temat jego potrzeb i doświadczenia z językiem angielskim. Na tej podstawie opracowujemy zajęcia i tworzymy odpowiednie grupy.
Na co zwracać uwagę podczas wyboru szkoły językowej?
Ważne jest to, by zapoznać się z metodą nauki stosowaną przez daną szkołę i na tej podstawie wybrać taką, której sposób pracy jest najbliższy sercu danego ucznia. W naszej szkole stosujemy autorską metodę PARASOL, o której można przeczytać na naszej stronie. Zajęcia odbywają się rano, w południe, po południu oraz wieczorem – zarówno z lektorami polskimi, jak i native speakerami.
Coraz liczniejsza grupa przedsiębiorców rozumie, że inwestycja w pracownika przekłada się, nawet w sposób bezpośredni, na zyski finansowe osiągane przez firmę. Jednym z popularniejszych sposobów na podniesienie wartości pracy swojego zespołu pracowniczego jest zapisanie go na specjalny kurs z Business English.
Business English to nic innego jak kursy językowe, z tym że zagadnienia omawiane w ich trakcie, a także nauczane słownictwo oraz cel, dla którego są organizowane, mają związek wyłącznie z jednym, choć rozległym obszarem tematycznym. Na szkolenia te zapisują się osoby, które chcą opanować język angielski biznesowy – zarówno w zakresie gramatyki, jak i doboru odpowiedniego słownictwa czy struktur leksykalnych, które wpływają na przebieg konwersacji i wzajemne rozumienie się rozmówców.
Kursy z Business English pomagają osobom biorących w nich udział na prowadzenie satysfakcjonującej współpracy z zagranicznymi partnerami. Ponadto uczą się one tego, jak ważny jest small talk (niechętnie podejmowany przez naród polski, przez co bywa on postrzegany przez Brytyjczyków jako agresywny i zbyt bezpośredni) i jego techniki.
Co wyróżnia organizowane przez nas kursy z Business English?
W naszej szkole językowej zawsze zawracamy uwagę na to, z jakich form komunikacji korzystają w pracy uczestnicy szkoleń. Dzięki temu jesteśmy w stanie dopasować sposób nauczania do realnych potrzeb kursantów. Akcentujemy przy tym różnice między językiem mówionym a pisanym, wskazując jednocześnie na istotne szczegóły wyróżniające język biznesowy. Co więcej, przed rozpoczęciem kursu sprawdzamy pozom znajomości języka przez daną osobą i staramy się dopasować lektora do wyróżniającej go osobowości. Mamy więc pewność, że organizowane przez nas zajęcia są po prostu skuteczne.
Teksty przeznaczone do publikacji w większości przechodzą etap korekty. Tak samo jest w przypadku treści w języku angielskim. Proofreading to termin określający ostatni etap redakcji tłumaczenia. Jest to niezwykle istoty etap, szczególnie gdy tekst ma być publikowany dla większego grona odbiorców. Ma on na celu wykrycie ewentualnych błędów oraz naniesienie potrzebnych korekt na tekst, który został wcześniej przetłumaczony. Dzięki zweryfikowaniu treści osiąga ona wysoki poziom poprawności, przez co lepiej tafia do odbiorcy. Osobą zajmującą się tą korektą jest zazwyczaj native speaker, czyli osoba, dla której dany język jest językiem ojczystym, lub doświadczony tłumacz.
Na czym polega proofreading?
Proofreading nie polega na zmienianiu treści tekstu – zadaniem korektora jest dokonanie poprawy błędów stylistycznych, ortograficznych, gramatycznych i interpunkcyjnych. Osoba weryfikująca tekst sprawdza, czy wykorzystanie słownictwa użytego przez tłumacza jest zasadne. Korektor upewnia się, że wszystkie fragmenty treści są zrozumiałe i że nie ma w nich niepotrzebnych słów czy wyrażeń, które mogłyby zaburzyć jej odbiór. Kontroluje on też czy tekście nie pojawiły się błędy, poprzez które treść mogłaby mieć niepożądany wydźwięk, przez co zostałaby źle zrozumiana. W końcowym etapie redakcji weryfikuje się przekazywane w tekście informacje i dokonuje się jego kontroli pod względem merytorycznym.
Dlaczego warto zdecydować się na skorzystanie z usługi proofreadingu?
Każdy tłumacz uważnie sprawdza tekst, aby uniknąć popełnienia wszelkich błędów, jednak te mniej oczywiste mogą łatwo umknąć uwadze autora odbierającego finalny produkt. W Expressis Verbis nasz kompetentny i doświadczony zespół sprawdzi poprawność zarówno tekstów marketingowych, jak i z branży IT, literackich oraz prezentacji. Korektor zajmujący się przygotowywaniem tekstów do publikacji sprawi, że tekst stanie się zrozumiały i przejrzysty, przez co odbiorcy będzie się go łatwiej czytało i wzbudzi on większe zainteresowanie. Nasi tłumacze koncentrują się na tym, by tekst był napisany językiem naturalnym, używanym w życiu. Serdecznie zapraszamy do współpracy.
Na efektywna naukę języka obcego składa się wiele czynników. Począwszy od zaangażowania kursantów, przez dostosowany do grupy materiał dydaktyczny i kończąc na kwalifikacjach lektora. To od powodzenia wszystkich składowych zależy sukces, czyli przyswojona wiedza i podwyższenie kompetencji językowych. Warto zaznaczyć jednak, że dobry lektor musi nie tylko wyróżniać się kompetencjami twardymi, czyli znajomością języka obcego oraz wachlarzem narzędzi dydaktycznych, ale i miękkimi, których charakter weryfikuje grupa, z którą będzie pracować.
Różne grupy docelowe będą oczekiwały innych metod, podejścia i osobowości samego lektora. To ważny punkt w procesie nauki języka obcego i dlatego tak istotne jest dobranie lektora z osobowością, współgrającą z charakterami kursantów. Warto jeszcze przed rozpoczęciem zajęć przeanalizować możliwości i razem z przedstawicielem szkoły języków obcych wybrać lektora, który będzie odzwierciedlał oczekiwania i potrzeby uczniów oraz takiego, który wpasuje się w atmosferę grupy. Jednocześnie dobre samopoczucie samego lektora w grupie, pozytywnie wpłynie na przebieg, jak również efekty zajęć.
Charakter lektora a kursanci
Chociaż zajęcia języka angielskiego, szczególnie prowadzone w ramach podwyższania kompetencji pracowników danej firmy nie są okolicznością prywatną, to jednak atmosfera panująca w czasie lekcji jest niezwykle ważna. Osoby, które uczęszczają na zajęcia z ochotą i pozytywnym nastawieniem, chętniej zaangażują się w proces dydaktyczny i będą brały czynny udział w ćwiczeniach grupowych. Nastawienie jest istotnym elementem nauki języka obcego.
Co więcej, osoba o zbliżonym typie osobowości będzie w stanie efektywnie dostosować narzędzia i metodykę do grupy podobnych sobie osób. Spersonalizowane podejście i zrozumienie potrzeb, oparte na osobistych odczuciach będzie skutkowało możliwie największym wykorzystaniem potencjału grupy i tym samym na skutecznym nauczania języka angielskiego.
Jeśli chcesz dobrze przygotować się do wykonywania nowych zadań, którymi będzie dla Ciebie pisanie formalnych wiadomości e-mail po angielsku, przygotuj sobie zestawienie przydatnych zwrotów i zanotuj kilka ważnych zasad. Przygotuj sobie przykładową wiadomość w języku polskim, a następnie przetłumacz ją sobie na angielski, zaznaczając formalne zwroty, które w innych wiadomościach można będzie zmienić.
Jak powinie wyglądać dobrze napisany formalny e-mail?
Zacznijmy od tego, o czym niestety w wielu firmach nie pamiętamy: formalny e-mail powinien być maksymalnie uproszczony. Piszemy go w konkretnej sprawie – z pytaniem, odpowiedzią, prośbą, deklaracją itp. Unikaj więc niepotrzebnie rozbudowanych zdań w rodzaju We write you to tell you that we have an information (…).
Z drugiej strony staraj się też unikać zwrotów casualowych po angielsku. Jeśli na przykład chcesz poinformować klienta, że czegoś nie zrobił/nie dopełnił, nie zaczynaj od You haven’t (…), tylko napisz We note that you have not (…).
Staraj się napisać wiadomość tak, by adresat jak najszybciej dotarł do sprawy, z którą się do niego zwracasz. Układaj zdania tak, by odpowiedź na nie również mogła być prosta.
Przydatne zwroty. Podręczny wzór-notatnik
Jak wspomnieliśmy we wstępie, przygotuj sobie wzór wiadomości. To będzie Twój notatnik. Na przykład jeśli chodzi o formalne przywitanie, zapisz sobie [Dear Sir|Madame] z komentarzem, że używasz tego, gdy nie znasz nazwiska adresata, ale znasz jego płeć, a [Mr|Mrs|Ms] z nazwiskiem, gdy wiesz o tej osobie więcej. [To whom it may concern] będzie wariantem, gdy nie znasz adresata wcale.
Poszukaj przykładów, poćwicz. Jeżeli czujesz, że brakuje Ci biznesowego słownictwa po angielsku, a formalne zwroty są Ci obce, rozwiń się w tym kierunku, stawiając na przykład na wariant angielski biznesowy kurs online. Poznając lepiej angielski biznesowy w mowie i piśmie, kształcisz jednocześnie swoje wszystkie zdolności językowe.
Na koniec pewna refleksja: nauka języka obcego jest trochę jak uprawianie sportu dla zdrowia. By dojść do najlepszych efektów, musimy znaleźć dla siebie najlepszą ścieżkę rozwoju. Nie ma opcji, by osiągnąć dobre wyniki bez odpowiedniego treningu, a ten musi wiązać się z wysiłkiem – za to pozytywnym! Gdy zależy nam na trwałych rezultatach, musimy ćwiczyć regularnie. Bo tak jak nasze ciało z czasem zapomina wypracowanych ruchów, tak i mózg gubi wyuczone słowa i zwroty.
Znajomość języka angielskiego okazuje się niezbędna nie tylko w prywatnym życiu, ale także w pracy. Problem w tym, że nauka angielskiego najczęściej nie uwzględnia słownictwa branżowego, którym musimy posługiwać się podczas wypełniania zawodowych obowiązków. Jak podnieść kwalifikacje zawodowe i stać się ekspertem w swojej branży, który biegle włada językiem angielskim? Podpowiadamy!
Angielski biznesowy w teorii i praktyce…
Znajomość języka angielskiego to obecnie podstawa. Nie trzeba nikogo przekonywać, że jest ona kluczem do osiągania sukcesów w wielu dziedzinach życia. Kontakty towarzyskie, realizacja pasji oraz znalezienie dobrej pracy w dużej mierze zależą od tego, czy znamy języki obce oraz w jakim stopniu jesteśmy w stanie wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce. Jeżeli zależy nam na rozwoju kariery zawodowej oraz pięciu się po jej szczeblach w tempie odpowiadającym indywidualnym oczekiwaniom, trzeba postawić na stałe poszerzanie kwalifikacji. Aby rozwijać dotychczas zdobyte umiejętności językowe, warto inwestować w kursy języka angielskiego biznesowego, których program zostanie dostosowany do indywidualnych potrzeb pracowników.
Angielski biznesowy dla pracowników
Nasza oferta kierowana jest do firm, które chcą inwestować w podnoszenie kwalifikacji swojego zespołu, zyskując kadrę, która bez problemu poradzi sobie podczas rozmów oraz prowadzenia korespondencji z zagranicznymi partnerami biznesowymi i klientami. Z naszą pomocą słownictwo branżowe przestanie stanowić problem w mowie oraz piśmie, a zagraniczne podróże służbowe będą mogły odbywać się bez niepotrzebnego stresu. Wyróżnia nas elastyczne podejście do przekazywanej kursantom wiedzy, co pozwala dopasować zakres tematyczny szkoleń do indywidualnych potrzeb przedstawicieli różnych branż. Dbamy o precyzyjne dopasowanie programu szkolenia m.in. pod względem codziennie stosowanych w pracy form komunikacji. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą naszych kursów Business English, które prowadzimy online oraz stacjonarnie m.in. w Gliwicach i w Krakowie.
Chcesz się nauczyć używać idiomów angielskich skutecznie? Reagować naturalnie z użyciem idiomu? Rozumieć bardziej filmy, seriale? EV przygotowało dla Ciebie 28-dniowe wyzwanie idiomowe! Pierwotnie zostało stworzone dwa lata temu dla nauczycieli angielskiego. Teraz zapraszamy do udziału również nie-nauczycieli – w końcu rozwijać powinniśmy się wszyscy 🙂
28-dniowe wyzwanie idiomowe dla osób o poziomie co najmniej B2, nad którym pracowałam dwa miesiące! Opracowałam grafiki (w oparciu o stronę www.pixabay.com), wybrałam znane i używane idiomy, wymyślałam zdania. Następnie wszystko przygotowałam w formularzu, tak, byś dostawał/a maile dokładnie co 24 godziny przez 28 dni. W wiadomości email ode mnie znajdziesz: etymologię idiomów lub inne ciekawostki, linki do artykułów/słowników, obrazek kojarzący się z danym idiomem, no i oczywiście kontekst i tłumaczenie. Bardzo dużo pracy, niesamowita frajda no i teraz duma.
Zależy mi byśmy się nawzajem wspierali w tym wyzwaniu, dlatego jeśli gdziekolwiek będziesz publikować informacje o wyzwaniu lub wklejać efekty swojej pracy, szablony, notatki, to taguj naszą stronę i wklejaj:#wyzwanieidiomoweEV.
Wyzwanie podzieliłam na cztery „tygodnie”. Codziennie przez sześć dni będziesz otrzymywać informację o jednym idiomie, następnie 7ego, 14ego, 21ego i 28ego dnia są powtórki z wszystkich dotychczasowych idiomów.
W dniu zero, który dostaniesz zaraz przy zapisie,otrzymasz szablony, które koniecznie musisz wydrukować. To ułatwi Ci pracę, robienie notatek i powtórki 🙂
Wszystko oczywiście jest darmowe
Łatwo nie będzie, ale z naszą pomocą i Twoją motywacją na pewno się uda!!!! 🙂
Czy można przedobrzyć i używać za dużo jednego czasu? Można! Mnóstwo pracowników firm nadużywa Present Continuous!
Jak odpowiedziałbyś / odpowiedziałabyś na to pytanie: What do you do at …? (<- tu nazwa firmy, w której pracujesz)? Zastanów się chwilę i zapisz swoje odpowiedzi na kartce. Popatrz na swoje zdania, jak wyglądają? Mają formę -ing? Czy użyłeś/ użyłaś czasu Present Continuous?
W EV dużo robimy testów poziomujących. Nasi lektorzy nazywają je rownież „testami uplasowania”). Każdą nową współpracę z firmą zaczynamy od takiego testu, a następnie umawiamy się z pracownikami na rozmowę telefoniczną. W trakcie tej rozmowy zadajemy ogólne pytania, na przykład: Tell me something about yourself, how long have you been studying English? Jednak pytanie, które sprawia, że włos nam się jeży na głowie to: What do you do at …?
Co takiego strasznego jest w tym pytaniu? To, że 95% osób przez nas przepytywanych nie potrafi poprawnie opowiadać o swoich obowiązkach w pracy!
Prawie wszyscy testowani przez nas pracownicy firm nadużywają Present Continuous!
Czemu zdanie: I’m sending emails, contacting clients and compiling data for my boss jest niepoprawne? Toż „wysyłam maile, kontaktuje się z klientami i kompiluje dane dla mojego szefa”? To prawda: w naszym języku określamy swoje obowiązki w ten sposób. Wręcz, w języku polskim nie mamy innej formy czasownika. Powiemy zatem: codziennie wysyłam dużo maili i użyjemy tej samej formy czasownika mówiąc: siedzę i wysyłam maile (w tej chwili). Po angielsku jest różnica i to znaczna!
I send a lot of emails (every day)
To moja rutyna, moja codzienność, to mieści się w zakresie moich obowiązków. Na pytanie: what do you at… odpowiadamy w podobny sposób. Używamy Present Simple – I send…, I call…, I write…, I organize…, I implement… itp. Co więcej, bardzo wielu pracowników firm zna określenie I’m responsible for… – to też jest zdanie w Present Simple! 🙂
I’m sitting and sending emails
W tej chwili siędzę i wysyłam maile. Idealne w trakcie takiej rozmowy:
(Husband coming home from work) H: Honey, I’m home! What are you doing? W: I’m in our office! I’m sending emails with invoices to all our suppliers!
W ten sposób w języku angielskim chcemy wyrazić, że coś się dzieje w danym momencie, w danej chwili. Zatem, poprzez mówienie: *I’m sending emails, calling clients and compiling data. dajemy do zrozumienia, że robimy to tylko chwilowo. Nasz rozmówca może wręcz oczekiwać, że dodamy do naszej wypowiedzi right now, at the moment czy this year tak, by zrozumiał kontekst…
Porównaj poniższe dwie sytuacje:
Routine
I’m an executive assistant to the Financial Director. I co-ordinate his calendar. I organize meetings, prepare his presentations, and arrange business trips.
Temporary projects
I’m an executive assistant to the Financial Director. I co-ordinate his calendar. I organize meetings, prepare his presentations, and arrange business trips. This month, however, I’m also helping out the CEO. I’m calling his suppliers, and arranging meetings in various cities around Poland.
Present Continuous w kolumnie po prawej jest użyty, by wyraźnie zaznaczyć, że asystentka pomaga prezesowi tylko w tym miesiącu. Zakres jej zwykłych obowiązków to pomaganie dyrektorowi finansów.
To co? Jak poprawisz napisane przez siebie zdania z początku tego wpisu? Podziel się swoimi obowiązkami w komentarzu poniżej. 🙂
Business English, angielski w firmach online, angielski w firmach śląsk, języki obce w firmach, gramatyka, czas teraźniejszy ciągły, present continuous, jak używać present simple, jak używać present continuous, jak mówić o swoich obowiązkach po angielsku, angielski biznesowy, negocjacje, small talk, emails, maile, komunikacja w firmie, skuteczność komunikacji w firmie, Business English w firmach, Business English online, szkolenia językowe,
Des gustibus non est disputandum – o gustach się nie dyskutuje mówi znane łacińskie powiedzenie. Dlaczego tak zaczynam ten wpis? Bo każdy Klient, który do nas przychodzi na zajęcia językowe, czy to kursant indywidualny, czy całe grupy, ma inne potrzeby językowe, inne wymagania, różne oczekiwania. Doświadczenie pokazuje jednak, że wielu z Was prosi o pracę nad czasami przyszłymi, między innymi czasem: going to.
Gramatyka języka angielskiego jest bardzo wysoko na liście potrzeb, szczególnie dla klienta biznesowego.
Umiejętne operowanie czasem przeszłym czy przyszłym może pomóc w negocjacjach, small talku, czy pisaniu e-maili. Dlatego w tym wpisie dowiesz się, jak mówić o przyszłości w języku angielskim nie używając znanego i lubianego going to tak często. Dlaczego? Bo jeśli pracujesz z native speakerami to wiedz, że są inne sformułowania dużo czytelniejsze! Spójrz na obrazek poniżej:
Oprócz going to mamy dodatkowe cztery wyrażenia, które zostały ułożone według prawdopodobieństwa:
be hoping to – We’re hoping to finish this project on time – Mamy nadzieję skończyć ten projekt o czasie. Co to w rzeczywistości oznacza? Szanse są marne. W końcu nadzieja umiera ostatnia.
be aiming to – We’re aiming to finish this project on time – Celujemy, by skończyć ten projekt o czasie. Celować można różnie – raz się trafia, raz nie. Nie wiadomo zatem, czy się uda rzeczywiście zakończyć ten projekt o czasie, czy nie.
be planning to – We’re planning to finish this project on time – Planujemy skończyć o czasie – Coraz lepiej, coraz lepiej: jak coś planujemy, zazwyczaj wpisujemy to do kalendarza i robimy wszystko, by udało plan wypełnić.
be intending to – We’re intending to finish this project on time – Mamy zamiar skończyć o czasie. Zrobimy, tak by się udało!
be going to – We’re going to finish this project on time – Skończymy ten projekt o czasie.
W szkole zapewne mówili Ci, że going to to mieć zamiar.
Teraz ja Ci powiem, że to wszystko zależy od sytuacji i kontekstu. W świecie biznesowym, gdzie określenie prawdopodobieństwa czegoś jest bardzo ważne, warto używać też innych sformułowań. Dlaczego? Chociażby dlatego, że jeśli się coś nie uda, nikt nam nie powie, że przecież obiecaliśmy, że coś się stanie. Jest zatem gigantyczna różnica między wyrażeniem: We’re aiming to move out i We’re going to move out. Drugie brzmi prawie jak obietnica, prawda?
Spójrz jeszcze raz na obrazek. Tych pięciu sformułowań możemy również używać w czasie przeszłym ciągłym (Past Continuous), by opisać plany, które były, ale nie wyszły.
Przykład z ilustracji: Celowaliśmy , by kupić nowe oprogramowanie, ale niestety skończyły się pieniądze.
Mieliśmy nadzieję na wyprowadzkę, ale było za drogo: We were hoping to move out but it was too expensive.
Dzięki takim precyzyjnym wyrażeniom, dużo łatwiej się komunikować ze swoim zespołem, kontrahentami czy dostawcami!
Napisz w komentarzu pięć różnych zdań z wyrażeniami z obrazka. Zacznę:
We’re hoping you’ll write a comment.
We’re aiming to read all the comments.
We’re planning to respond to all of them!
We’re intending to teach you something.
You’re going to learn better English! 😉
Jeśli potrzebujesz wsparcia językowego, EV pomoże! Zobacz jak pracujemy i co możemy Ci zaoferować.
Business English, angielski w firmach online, angielski w firmach śląsk, języki obce w firmach, gramatyka, czasy przyszłe, jak używać going to, jak mówić w przyszłości po angielsku, inne czasowniki do wyrażania przyszłości po angielsku, angielski biznesowy, negocjacje, small talk, emails, maile, komunikacja w firmie, skuteczność komunikacji w firmie, Business English w firmach, Business English online, szkolenia językowe,
Po pięciu latach istnienia, szkoła języków obcych EV postanowiła odświeżyć swoją stronę, zrobić sobie mały lifting. 🙂
Co jest nowe?
Stworzyliśmy dwie nowe domeny: ev.edu.pl (która jest łatwa i przyjemna do zapamiętania), oraz jezykidlafirm.pl, która pięknie przekierowuje na stronę EV.
Powoli przenosimy swoją komunikację biznesową na nowy adres mailowy: [email protected], dzięki temu nie trzeba zapamiętywać skomplikowanej nazwy naszej szkoły (Expressis Verbis).
Wprowadziliśmy do oferty nauczanie języka japońskiego i koreańskiego! To oznacza, że jeśli współpracujesz z japońskim lub koreańskim klientem i chciałbyś się uczyć tych języków, teraz masz szansę robić to z EV!
Wprowadziliśmy proof-reading z innych języków obcych – nie tylko jezyka angielskiego. Jeśli chcesz by profesjonalista, sprawdził napisany przez Ciebie lub innego pracownika tekst, Skontaktuj się z nami!
Jest blog! Na starej stronie niestety nie mieliśmy możliwości tworzenia wpisów, doradzania Wam. Postanowiliśmy to zmienić! Będziemy publikować regularne posty, by pomóc Wam w nauce języka angielskiego i innych języków obcych.
Mamy nadzieję, że kolejne pięć lat istnienia firmy, przyniesie jeszcze więcej sukcesów nam i przede wszystkim naszym Klientom!